edukacja teatralna!

Edukacja teatralna. Co to takiego?

     Mimo 
 iż zjawisko edukacji teatralnej istnieje w Polsce od ponad trzydziestu lat, to wciąż można się spotkać z różnymi jej definicjami. Jedni, jak na przykład Jan Wroński, traktują omawiane zjawisko jako zdobywanie wiedzy o teatrze, uczestnictwo w działaniach teatralnych, kontakt z teatralnymi spektaklami, analizę i interpretację utworów dramatycznych[1]. Drudzy, jak Włodzimierz Żardecki, do umiejętności zdobywanych w ramach edukacji teatralnej dodają kształcenie historyczne, które pozwoli i ułatwi w zrozumieniu teatru różnych epok i kultur[2].
Wyżej wymienione elementy pojawiają się przy każdej próbie definiowania omawianego zjawiska. Coraz częściej jednak podkreśla się, że edukacja teatralna nie powinna kształcić jedynie w zakresie teoretycznym, ale również praktycznym poprzez swobodne improwizacje na dany temat, gry i zabawy dramowe, które dają dzieciom możliwość wyrażania swoich uczyć za pomocą ruchów, mimiki i słów, czy wreszcie inscenizacje teatralne prezentowane rodzicom i kolegom z innych klas.
Wobec tak rozbieżnych definicji Halina Machulska proponuje swoją, która łączy wszystkie elementy proponowane przez innych badaczy[3]. Uznaje, że edukację teatralną można podzielić na dwa działy. Pierwszy z nich miałby dotyczyć wiedzy o teatrze, gdzie nauczyciel przekazuje uczniom wiedzę teoretyczną w zakresie historii teatru, jego budowy i form, ale także kształci się w dziecku umiejętność analizy tekstu (dramatów), tworzenia wypowiedzi pisemnej (recenzja) czy pobudzania do dyskusji. Drugi dział odnosi się do zadań praktycznych, które uzyskuje się dzięki dramie. Uczeń występuje tu jako aktor, scenarzysta. Wedle założeń podczas tych zajęć nauczyciel ma możliwość rozwijania w dziecku wiary w siebie, kształtowania pełnej jego osobowości, harmonijnego rozwoju intelektu, uczuć, intuicji i sprawności ciała. Jak zaznacza Machulska wymienione elementy były opisywane już przez Janusza Korczaka, co świadczy o tym, iż samo zjawisko nie jest nowe, ale brakowało specjalistów, którzy podejmą się omówienia tej metody. Dziś w Polce mamy ich blisko czterystu, a ich liczba z roku na rok rośnie.


Tak jak wcześniej wspomniano edukacja teatralna to teoria (przez co rozumiem chociażby analizę dzieł dramatycznych, podstawa programowa dostarcza nam wielu przykładów dzieł dramatycznych, dzięki którym możemy "przemycić" uczniowi wiedzę z zakresu teatrologii.), ale i praktyka!


PRZEPIS NA DRAMĘ!!!

1. Określ grupę, z jaką będziesz pracować - liczbę członków, ich wiek, możliwości, doświadczenia, zainteresowania.

2. Sformułuj cel dramy - nazwij problem, który należy rozwiązać w trakcie zajęć, określ temat lub materiał, który stanie się punktem wyjścia do zajęć.

3. Dopasuj techniki dramowe.

4. Zorganizuj miejsce spotkań - może to być zwykła sala lekcyjna, pamiętamy o tym, żeby poprzesuwać ławki i stoliki. Pamiętaj, żeby nie organizować spotkać w hallach czy świetlicach, bo może to rozpraszać uczestników.

5. Zaplanuj spotkanie na max. 1,5h - im dłuższe zajęcia, tym większe zmęczenie uczestników, a co za tym idzie trudności z koncentracją.

6. Nie stawiaj zbyt wysokiej poprzeczki - pamiętaj, że na pierwszych zajęciach należy wprowadzać proste techniki i realizować je w małych zespołach bądź w parach. Sprzyja to zdyscyplinowaniu uczestników podczas tych spotkań. 

7. Wykonuj ćwiczenia w kręgu (o ile jest to możliwe) - unika się w ten sposób rozproszenia uczniów, niepotrzebnego rozglądania się i komentowania czynności – sami wzajemni się kontrolują. 

8. Wydawaj jasne polecenia dotyczące przeprowadzanych ćwiczeń, używaj odpowiedniego dla uczestników języka, przy wydawaniu poleceń prezentował sposób ich wykonywania. 

9. Doceniaj i wyrażaj uznanie dla pracy poszczególnych osób, jak i całej grupy, przy czym należy być bardzo konkretnym. Lepiej jest powiedzieć: „W trakcie całego ćwiczenia byliście bardzo skupieni”, nie zaleca się natomiast mówienia: „Świetnie wam poszło”. 

Popularne posty z tego bloga

Podróż po krainie wyobraźni

Bogowie kontra śmiertelnicy- czyli odwieczna walka światów w Mitologii Jana Parandowskiego.

Skąd pochodzi słowo "gospodarz"?