Polonista przewodnikiem muzealnym w ... Internecie

Muzeum Narodowe we Wrocławiu (źródło: www.pik.wroclaw.pl)
 Współcześnie dostępne narzędzia internetowe pozwalają nauczycielowi na zorganizowanie niezwykłej wyprawy do różnych muzeów nie tylko w Polsce, ale i na świecie bez opuszczania sali lekcyjnej. Wówczas za pomocą komputera i rzutnika może zaprosić on swoich uczniów do zwiedzania różnych instytucji kultury i oglądania zgromadzonych w nich eksponatów. Oczywiście, takie rozwiązanie nie jest w stanie zastąpić rzeczywistego wyjścia do muzeum, ale może uświadomić, zarówno nauczycielowi, jak i jego uczniom, bogactwo zbiorów, którymi dysponują różne galerie, skanseny, domy pamięci czy wystawy. Jeżeli więc nie mamy możliwości zorganizowania wycieczki do Luwru, Muzeum w Kairze czy Nowym Jorku, stańmy się dla naszych uczniów przewodnikami po internetowych zasobach tych interesujących miejsc. 


Co dziś zwiedzamy?
Luwr (źródło: www.paryz.lovetotravel.pl)
Sięganie po internetowe bogactwa zawarte na stronach różnych muzeów powinno korespondować z treściami podejmowanymi na lekcjach języka polskiego. Jeżeli więc uczniowie poznają twórczość np. Jana Kochanowskiego, warto zaprezentować im przy tej okazji muzeum pisarza w Czarnolesie (http://cyfrowyczarnolas.pl/). Jeżeli chcemy pokazać kontekst historyczno-kulturowy do analizowanych dzieł, można zaprosić uczniów do zapoznania się ze zbiorami wybranych wystaw np. w Muzeum Narodowym (http://www.mnw.art.pl/). Interesuje nas sztuka współczesna, która koresponduje z problematyką czytanego na lekcji utworu? "Jedziemy" do Nowego Jorku! (http://www.moma.org/) A gdy chcemy zaprezentować wybrane dzieło malarskie bądź rzeźbę istotną dla dziedzictwa kultury europejskiej, sięgamy po zasoby Luwru (http://www.louvre.fr/). Przykłady te można mnożyć, bowiem coraz więcej muzeów zaprasza do odbycia wirtualnych spacerów po swoich zbiorach. Częściową listę polskich, jak i zagranicznych instytucji kultury jakimi są muzea, prezentuje wraz z linkami strona http://www.wiw.pl/sztuka/muzea/

Zwiedzanie tak, ale nigdy bez przewodnika!
Samo wskazanie takich miejsc, bez odpowiedniego komentarza nauczycielskiego, jest niewystarczające. Przypomina wówczas zwiedzanie muzeum bez przewodnika. Dlatego warto rzetelnie przygotować się do takich zajęć, zwracając uwagę na powiązania pomiędzy analizowanymi tekstami kultury a korespondującymi z nimi zasobami muzealnymi oraz na odrębną analizę - przynajmniej podstawowych elementów- dzieła, które oglądamy za pomocą Internetu. Można także zachęcać uczniów do wcielenia się w role przewodników po stronach wybranych muzeów, co kształci m.in. ich kompetencje komunikacyjne.

Joanna Żytek

Popularne posty z tego bloga

Podróż po krainie wyobraźni

Bogowie kontra śmiertelnicy- czyli odwieczna walka światów w Mitologii Jana Parandowskiego.

Skąd pochodzi słowo "gospodarz"?