JAK uczysz się do egzaminu/sprawdzianu/testu/kolokwium?



           
Teoretycznie, każdy wypracował sobie swoją metodę, która pozwala mu na lepsze zapamiętywanie materiału. Praktycznie, większość z nas nie ma pomysłu, jak się zabrać do nauki. Często odkłada to na później, nie wie, od czego zacząć, do jakich materiałów sięgnąć, jak zorganizować sobie pracę. Tym, którzy wciąż szukają „metody idealnej” chciałabym zaproponować szereg sposobów, jakie miałam okazję zaobserwować wśród swoich kolegów i koleżanek podczas sesji egzaminacyjnej. Pozwoliłam sobie zaprezentować je w trzech grupach:

1)      NOTOWANIE
2)      SŁUCHANIE
3)      OBRAZOWANIE

GRUPA PIERWSZA – NOTOWANIE

Zdecydowana większość metod, jakie zostaną tu przedstawione opierają się na selekcji materiału i zapisywaniu najważniejszych treści na oddzielnych kartkach. Różnica tkwi w sposobie zapisywania treści. Są to najlepsze rozwiązania dla wzrokowców!

1)      „KOLOROWE KARTECZKI”
Zaliczenie z ćwiczeń: dialektologia z socjolingiwstyką.
Studentka otrzymała od wykładowcy zagadnienia konieczne do zaliczenia przedmiotu. Każdemu z nich przyporządkowała kolor. Przykładowo: dialekt kaszubski to kolor zielony, natomiast gwara górska – niebieski, itp. Białym kolorem oznaczyła wszystkie terminy wraz z ich definicjami. Następnie wszystkie karteczki przykleiła do wewnętrznej strony teczki.

ZALETY – skojarzenie treści z kolorem, łatwe i szybkie w przygotowaniu
WADY – ograniczona liczba kolorów, gdy materiał jest zbyt duży, ciężko będzie umieścić wszystkie karteczki w wewnętrznej stronie teczki.


2)      MAPA MYŚLI
Egzamin z językoznawstwa ogólnego.
Wymagania egzaminacyjne to treść wykładu + literatura uzupełniająca. Studentka przygotowała kilka kartek formatu A4. Swoją mapę myśli skonstruowała wedle zasady:
JEDNA KARTKA = JEDNA MAPA MYŚLI = JEDNO ZAGADNIENIE = JEDEN KOLOR

Studentka zapisała pierwsze zagadnienie na środku kartki (temat to istota języka i jego cech), a następnie dorysowała strzałki do chmurek, gdzie zapisała kwestie powiązane z tematem, a więc pojęcie języka naturalnego, cechy języka naturalnego itp.
Każda mapa myśli była narysowana innym kolorem – podobnie jak w przypadku „kolorowych karteczek”.
Zauważyłam również, że mapy myśli różnią się nie tylko kolorem, lecz także wykończeniem plastycznym, co pozwala na lepsze kojarzenie materiału z obrazem. Mamy więc nie tylko tradycyjne słoneczko z promieniami jako strzałkami, ale też siedzącego na środku kartki kota, na którego brzuchu piszemy temat, natomiast jego wąsy to strzałki.

ZALETY – cały materiał jest zebrany i uszeregowany wedle jednego zagadnienia, bardzo przydatna przy powtarzaniu,
WADY – stworzenie mapy myśli jest czasochłonne nie tylko ze względu na wykończenia plastyczne, ale też wymaga przepisywania sporej części materiału.


3)      QUIZ
Podczas lektury zapisujemy na wcześniej przygotowanych karteczkach (formatu wizytówkowego) PYTANIE i 3 MOŻLIWOŚCI ODPOWIEDZI, z których jedna jest prawidłowa.

ZALETY: doskonała metoda na samokontrolę, przepytywanie samego siebie
WADY: pytania musiałyby być skonstruowane w taki sposób, aby odpowiedź była maxymalnie krótka (jak umieścić opisane zjawisko na tak małej karteczce),


GRUPA DRUGA – OBRAZOWANIE

Materiał został rozpisany na zasadzie skojarzeń z obrazkami.
Przykładowo: obok zapisu Maria Dąbrowska możemy znaleźć takie rysunki:

ZALETY: twórcze uczenie się. kojarzenie obrazu z tekstem,
WADY: metoda pracochłonna, trudno zobrazować cały materiał.


GRUPA TRZECIA – SŁUCHANIE

Są też tacy, którzy przychodzą na egzamin, siadają obok powtarzających kolegów i koleżanek i słuchają ich wypowiedzi. Jest to dla nich najlepsza metoda na zapamiętywanie.

ZALETY: szybkie przyswajanie materiału
WADY: trzeba zaufać kolegom i koleżankom, iż to, co opowiadają jest prawidłowe, jak również należy mieć nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto zechce tuż przed egzaminem referować wszystkie tezy J



A może macie jakieś inne metody, którymi chcielibyście się podzielić? (:

Czekam na Wasze pomysły!

Popularne posty z tego bloga

Podróż po krainie wyobraźni

Bogowie kontra śmiertelnicy- czyli odwieczna walka światów w Mitologii Jana Parandowskiego.

Skąd pochodzi słowo "gospodarz"?