Wrzesień, ach to Ty!

Dopiero co pisaliśmy o ocenianiu w kontekście końca roku szkolnego, a tu już zapukał do nas wrzesień! Przerwa wakacyjna wcale nie ostudziła naszego zapału do pracy i podejmowania kolejnych tematów związanych z metodologią edukacji polonistycznej. Wierzymy, że cały czas warto o niej mówić, poszukiwać kolejnych pomysłów, rozwiązań. Liczymy też na to, że będziecie nam towarzyszyć w tych poszukiwaniach. Wasze wskazówki mogą się okazać nieocenione! :)

Pierwsza lekcja języka polskiego - jak dobrze zacząć?

Zadanie jest utrudnione, bo jak poprowadzić świetną,  inspirującą do działań, angażującą wszystkich lekcję, kiedy trzeba przeczytać wszystkie karteczki, druczki, systemy oceniania... Często nauczyciele uciekają w mini wykłady, rzadko przerywane głosami uczniów, którzy ożywiają się na hasła: liczba nieprzygotowań i liczba kartkówek w semestrze. Czy jest szansa, aby uciec od sztampowych początków? 

Z pomocą przychodzą gry dydaktyczne takie jak kółko i krzyżyk, czy uzupełnianie luk w tekście. Szczególnie pomocne stają się dla tych uczniów, dla których jest to powtórzenie treści sprzed roku. Coraz częściej mówi się o ustanawianiu regulaminu/umowy współpracy na dany rok pomiędzy uczniami a nauczycielem. Pomysły może nie są bardzo odkrywcze, ale z pewnością warte odnotowania przy planowaniu takiej lekcji. Myślę jednak, że choć zapoznanie uczniów z treścią "ważnych druczków" jest bardzo ważne (ba! wymagane), to jednak nie powinno to pozostać jedynym celem takiej lekcji. 

Należy pamiętać o dobrym systemie organizacyjnym:

- zapoznaj ucznia z planem na cały semestr,

- wydrukuj dla niego syllabus,

- znajdź wspólną przestrzeń pozalekcyjnego komunikowania się - mail, facebook, spotkania indywidualne,
- pokaż, jak prowadzić notatki w zeszycie, by stały się one pomocne np. przy powtórkach do matury,
- poinstruuj, jak dobrze korzystać z podręcznika, by stał się pomocą naukową, a nie zbędnym obciążeniem w plecaku,

                 a może wprowadzisz nowe zasady:

 - zrezygnuj z podręcznika, odbijaj na xero teksty dla uczniów, by mogli swobodnie po nich mazać, a następnie wklejać je do zeszytów,
- stwórz z uczniami bloga, na który będą umieszczane (przykładowo) powtórki z epok przygotowywane przez wcześniej wyznaczone grupy,

Czy pamiętacie jakieś ciekawe pomysły Waszych nauczycieli na pierwszą lekcję?
A może sami mieliście okazję ją poprowadzić?

A może podzielicie się z nami zaskakującymi/ciekawymi pomysłami organizacyjnymi?

Czekamy na Wasze odpowiedzi!